środa, 20 maja 2009

A TO JEST MÓJ NOWY KAWAŁEK PODŁOGI...

a oto mój tytułowy kawałek podłogi kuchni który powstał wczoraj.....
zdjęcia nadal dodaję jak się uda,ale co poradzić ciemna masa jestem....zdjęcie powyżej to widok przyszłej kuchni i zamurowane okienko przez mojego specjalistę męża...praca pod tytułem ''nie murowałem ale co tam nauczę się jeśli tego oczekujesz''...i tak przykryją to panele spokojnie,a poza tym jak na pierwszy raz nie najgorzej wcale....

zdjęcie po prawej to pokazana łazienka i spiżarka,okno zostanie zamurowane aby i latem było tutaj chłodno,wejście z kuchni....




ach czasem jest mieć dobrze taką prace nie na etacie...plany się pomieniały ktoś odwołał rezerwacje i mam przez chwile luzik...oczywiście sporo spraw ale muszę zrobić małą dokumentację bo za chwilę mnie nie będzie i mam nadzieje że mężo zrobi co nieco więcej niż jest teraz więc korzystając z okazji wolnego przedpołudnia wstawię zdjęcia naszego dotychczasowego dzieła.....tutaj powstaje nasza łazienka...oprócz bajzlu albo jak wole twórczego nieładu na razie może się wydawać niewiele....przepraszam za nieład w zdjęciach i opisach ale jak pisałam nie opanowałam tego i nawet nie mam czasu się z tym pobawić,więc jest co widać....bałagany,bałagany...acha jeszcze o mojej pękającej głowie...dzięki dziewczyny za troskę,goi się i chyba bede żyć...mam za to uraz psychiczny i teraz jak coś robimy to najpierw sprawdzam czy coś mi na głowę nie spadnie....mam nadzieje że mi to przejdzie....dobra dosyć gadania lecę do obowiązków....

3 komentarze:

  1. Toż to budowa! Trzymam kciuki i życzę szybkiej realizacji planów :D

    OdpowiedzUsuń
  2. A możesz zrobić fotki domu zzewnątrz?:>Bo widzę tam takie faaaajowskie belki w ścianach i zastanawiam się czy i na zewnątrz je widać, masz piękny i solidny kawał domu!:))Super podłoga, a jeśli chodzi o prace murarskie to pochwal męża;):D

    OdpowiedzUsuń
  3. Pomimo twórczego nieładu coś już widać . Ja bym chyba zostawiła te belki w ścianie na widoku , przynajmniej w kuchni byłoby tak rustykalnie i mniej pracy dla męża , ale nie wiem jaką Ty masz wizję . Pozdrawiam i zazdroszczę "Złotej Rączki " -Yrsa

    OdpowiedzUsuń

nadchodzi wiosna

nadchodzi wiosna
widok z okna